Szanowni Państwo. Poniżej publikuje mail, który przesłałem do Pani Redaktor Moniki Olejnik. Mimo rozmowy telefonicznej, nie uzyskałem na ten moment odpowiedzi. Dlatego publikuję go do Państwa wiadomości i przemyśleń.
Szanowna Pani Redaktor.
Otrzymałem Pani maila od redakcji UWAGA TVN!, z którym dwa miesiące temu realizowałem program poświęcony amantadynie: https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/amantadyna-cudowny-lek-na-koronawirusa,330510.html.
Przez wiele lat oglądałem Pani reportaże i byłem pełen uznania za dociekliwość i dążenie do ustalenia prawdy. Nie mogę jednak przejść obojętnie wobec tego co się wydarzyło w programie “Kropka nad i” w programie TVN24 w dniu 12.01.2021 oraz 13.01.2021 i wobec Pani stanowiska o leczeniu amantadyną.
To pośrednio dotyczy też mojej osoby i bardzo wielu chorujących pacjentów na COVID-19. Jestem niezmiernie zdumiony Pani stanowiskiem i mam wrażenie, że nie poznaję Panią z poprzednich lat. Ze zdziwieniem oglądałem Pani ogromne zaangażowanie w krytykę co do leczenia choroby COVID-19 amantadyną.
Programy wyemitowany w dniu 12.01.2021 oraz 13.01.2021 są dla mnie w pełni niezrozumiałe. Mógłbym nawet posunąć się do twierdzenia, że był nieetyczny i szkodliwy. Mam nadzieję, że to wynikało z Pani nieświadomości tematu. Chciałbym się upewnić – czy kiedykolwiek miała Pani okazję odwiedzić stronę mojej przychodni lekarskiej Optima Przemyśl? Stronę, gdzie wiele osób błagalnie prosi o pomoc w celu ratowaniu ich zdrowia i życia? Osób chorych na COVID-19. Czy takie odruchy jak współczucie i chęć pomocy ludziom umierającym i cierpiącym już nie istnieją? https://przychodnia-przemysl.pl/mozna-wyleczyc-covid-19-w-48-godzin/
Jednocześnie krytyka, że Pan Minister Marcin Warchoł leczył się nielegalnie amantadyną jest daleki od etyki i mijająca się z prawdą. Lek jest dostępny i lekarz ma prawo wypisać zgodnie z prawem poza wskazaniami. Zachęcam do zapoznania się ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia i ustawą o zawodzie lekarza z 1996 roku. Szczegóły: https://przychodnia-przemysl.pl/chlorowodorek-amantadyny-ponownie-dostepny-w-leczeniu/
Minister Warchoł jako jeden z nielicznych nagłośnił tą sprawę, czego media nie chcą pokazać od wielu miesięcy. Tyle razy zapraszałem telewizje, w tym też TVN do mojej przychodni. Czyli pokazać, jak można pracować i leczyć skutecznie ludzi na chorobę COVID-19 nie zamykając przed nimi drzwi. I nie tylko COVID-19. Po prostu pracować tak jak przed pandemią. Podejście, które pozwala ratować chorych i odpowiednio diagnozować. Chorych, którzy są nieskutecznie leczeni teleporadą w całej Polsce.
Ale mam obawy, nie wiem, czy Panią takie rzeczy interesują. Jakieś nieszczęścia i śmierć jakichś tam 500 osób dziennie, osób które umierają na COVID-19? Dzisiaj, jutro, w najbliższych miesiącach. Dla tych osób nie ma na dzisiaj alternatywy. W Polsce przecież jest pandemia! A jedyną wiedzę, jaką Pani chyba czerpie jest od “wszystkowiedzących” doradców, którzy straszą o “toksyczności” amantadyny, nie mając żadnego poparcia naukowego. Od doradców, którzy nie mają nic do zaoferowania obecnie chorym, którzy setkami dziennie umierają, a tysiące zostaje inwalidami (lub w domenie medialnej “Ozdrowieńcami”).
Niestety nie mam takiej możliwości propagandowej w przeciwieństwie do Pani telewizji w jakiej Pani zasiada. Leczyłem i leczę ludzi mimo tak potężnych przeciwności. Mam wdzięczność tysięcy osób w Polsce. Nie wiem, czy to taki szczytny cel, aby żyć w nieświadomości lub jak wielu ludzi w zakłamaniu. Czy może Panią irytować to, że ktoś miał odwagę powiedzieć swoje zdanie? Myślałem, że żyjemy jeszcze w wolnym kraju i każdy ma prawo powiedzieć co myśli i jakie ma odczucia. Ale może mi się to tylko wydaje?
Zadaję te same pytania do przedstawiciela SLD, posła Tomasza Trelę, który wzywa z tego powodu ministra do dymisji, czy czuje że zrobił wszystko w tej kwestii, ratowania ludzi? Gdzie był do tej pory, co zrobił, gdy umiera tyle osób. Mógł dawno w tej kwestii się wykazać.
Niestety mamy wielu krzykaczy. Zacytuję wielkie słowa Władysława Bartoszewskiego “Pokaż co zrobiłeś” (…) “Kto gardzi ludźmi – ten przede wszystkim gardzi sobą”.
Z poważaniem,
Włodzimierz Bodnar, pulmonolog, pediatra w NZOZ “Optima” w Przemyślu.